autor: Paweł Bierbasz
10.04.2018, 17:49
Potwierdzam, przejazd zlikwidowany razem z rogatkami. Władze nie chciały przejąć przejazdu/pokryć kosztów utrzymania i drogi dojazdowej do niego. Rogatki poszły na złom. Dzień po zlikwidowaniu przejazdu była telewizja bo okazało się przejazd jest potrzebny i odcięto rodzinę mieszkającą w tym budynku od świata (mają jedynie drogę dojazdową przez las) która łączy się z droga Kostrzyn - Gorzów.