Sprawy błahe, sprawy poważne
- dzień dobry, 83100 się kłania
- a dzień dobry
- jedzie siódemka 302, 56 godzin we Wrocławiu
- o, to dobrze, pojedzie dalej
- nie bardzo, ona musi do naprawy
- a co się dzieje?
- nie działają wycieraczki
- (kaszlnięcie, śmiech) no proszę sobie nie żartować
- ale ja wcale nie żartuję, jest oberwane pióro, leje deszcz i nie bardzo sobie wyobrażam, żeby ktoś miał dalej w ulewę piłować na ślepo
- (chwila ciszy, głos z fochem) ale przecież nie pada
- no cóż, u mnie leje, więc ja zgłaszam, a co pan zrobi, to pana sprawa
Cóż, i tak czasem wyglądały rozmówki z dyspozytorami ;-) Na szczęście niebawem przestało padać, a we Wrocławiu lokomotywa zjechała na zasłużoną naprawę.
Brak komentarzy do zdjęcia.
dodano: 12.09.2025