Przypominam o zaistniałym tu błędzie, który wyjaśniałem już na facebooku (tutaj nie mogę niestety linku do fotografii, bo z tego co kojarzę skrypt strony zablokuje mi komentarz). Na zdjęciu mamy bowiem sygnalizatory EHZ-12 z lat 70-ych, które są konstrukcją rodzimą, produkowaną m.in przez ZWUS czy KZA Zielonka. Więcej o rozróżnianiu tych typów sygnalizatorów w przytoczonym komentarzu z facebooka: "Porównajmy to na przykładzie niefunkcjonującego już niestety "Ericssona" z Mierniczej w Lesznie (po lewej), a jednego z sygnalizatorów EHZ-12 z przejazdu z DK48 w Tomaszowie Mazowieckim, którego miałem okazję nagrać kilka tygodni temu (po prawej). Jak można zauważyć, sygnalizatory te różnią się kształtem tzw. kielichów, łączących części świetlne sygnalizatorów z masztami. W Ericssonach mają one kształt zbliżony do prostokątnego, natomiast w EHZ-12/13 (EHZ-13 to sygnalizatory prawie identyczne z EHZ-12, z tą różnicą, że posiadają one możliwość instalacji dodatkowego wyposażenia, jak krzyże czy dzwony) jest to charakterystyczna, zaokrąglona bryła znana z najpopularniejszych semaforów, czy późniejszych, przejazdowych sygnalizatorów dwukomorowych EHZ-31. Kolejną rzeczą pozwalającą na odróżnienie Ericssonów jest kształt drzwiczek technicznych, które mają kształt zbliżony do prostokątnego. W EHZ-12/13 są one natomiast owalne. Z mniej widocznych na pierwszy rzut oka różnic, Ericssony są wyraźnie szersze, natomiast z rzeczy totalnie niewidocznych można nadmienić, iż Ericssony są ponad dwukrotnie cięższe (sama część świetlna z kielichem waży około 60 kg) od EHZ-12 (które ważą około 20kg). Oba typy sygnalizatorów mają natomiast najczęściej identyczne maszty. Na koniec muszę dopowiedzieć, że w rozróżnianiu opisanych wyżej typów sygnalizatorów żadnego znaczenia nie mają typy daszków, czy tarcze kontrastowe, gdyż te, prawie identyczne w wyglądzie występowały równocześnie na obu typach sygnalizatorów."

Pięknie dziękuję! Aby komentarz nie stracił sensu, pozwolę sobie nie poprawiać opisu z błędem.