autor: lj
18.07.2017, 20:28
Lok od pospiesznego wracał luzem do Krzyża, ale miał postój w Stobnie w celu zabrania dróżnika, który miał nocke :) Zdjęcie piękne, aż czuje się ten chłód poranka, wilgoć, ciszę przeplataną ćwierkaniem ptaków, później odgłos zamykanego przejazdu i dźwięk silnika wyłaniającego się z lasu fiata.
autor: Lukasy
18.07.2017, 21:12
Miło mi, że się podoba :) Żałuję, że zdjęcie nie jest w stanie oddać klimatu, jaki opisałeś w komentarzu - bo istotnie tak właśnie było. Ten chłód i wilgoć zapamiętałem najbardziej, idealnie to pasuje do początku września. Luzak, istotnie, wracał, ale tamtego poranka postoju technicznego akurat nie przyuważyłem ;)
autor: lj
19.07.2017, 15:25
Może tego dnia dróżnik był miejscowy ;) Myślę, że zdjęcie oddaje wszystko co potrzeba, kwestia wrażliwości, żeby to poczuć ;)