Perony głównego

Szczecin Główny w pojęciu pasażera jest miejscem, w którym pasażer bywa z przymusu. Trzeba przecież gdzieś wsiąść do pociągu, a na Dąbie to jednak kawałek jest. Nie jest to zbyt reprezentacyjny dworzec (Dąbie zresztą też nie) i dobrze, że Szczecin organizował The Tall Ship Races w 2007 roku, bo chyba było to wystarczającym kopniakiem choćby do odświeżenia elewacji. Niby pomału zmienia się na lepsze (z naciskiem na pomału, niestety) - powstało Centrum Obsługi Klienta, gdzie można kupić bilet chyba na każdy pociąg (a ludzie i tak stoją w kolejkach do okienek w holu), odświeżono wiaty na peronach 1-3, powstał bar w przejściu podziemnym, także zamontowano nowe wyświetlacze informacyjne. Niemniej nie jest to szczyt możliwości i jeszcze długo dworzec Szczecin Główny nie będzie spełnieniem marzeń pasażera (o ile w ogóle polska kolej może się z jakimkolwiek spełnianiem marzeń kojarzyć).

Ten dział traktuje tym, co widzi pasażer w peronach, natomiast druga część zabierze was w miejsca, w które pasażer nie chce, lub nie może zajrzeć.

Dla tych, którzy chcieliby zabawić się w dyżurnego ruchu na stacji Szczecin Główny, stworzyłem symulację. Działa ona w popularnym swego czasu programie Kolejarz i jest próbą odwzorowania pracy na tyle realistycznie, na ile się da. Zapraszam do pobrania paczki ze schematem stacji, rozkładem jazdy z wakacji 2010 oraz rysunkami taboru, niezbędnymi do działania symulacji. Życzę dobrej zabawy i jak najmniej opóźnień ;-)


w związku ze związkiem zobacz także:
główny poza peronami
SPC
nadodrzankę

Galeria kolejowa
ostatnia aktualizacja: 30.11.2014